SPŁYW PACKRAFTEM ZIMĄ – CZY TO DOBRY POMYSŁ?

packraft-Amundsen-1620×840

Często nas pytacie, czy zimą można wybrać się na spływ packraftem. Odpowiedź jest prosta: to zależy… od Was!

Mądrzy Skandynawowie powiadają, że „nie ma złej pogody, jest tylko źle dobrana odzież i sprzęt”. Podpisujemy się pod tym hasłem, dlatego osobiście polecamy Wam zimowe wyjście z domu, nawet na bardzo krótki czas.

Takie warunki pogodowe wymagają szczególnej rozwagi podczas planowania, ale nie jest to nic takiego, czego nie można zawczasu przewidzieć.

Packrafting ma bowiem tę genialną zaletę, że łatwo można zmienić plany i skorygować pierwotną trasę spływu lub dojścia do rzeki.

Gdzie wybrać się na packrafting zimą?

Skoro jest zima, to musi być zimno (parafrazując słowa klasyka). Dlatego też jedynymi miejscami, w których packrafting o tej porze roku jest możliwy, są wody płynące. Cała reszta pokryta jest już lodem, chyba że ma klasę czystości osadnika kopalnianego ????

Wybierając się na zimowy spływ wodami płynącymi, należy zwrócić uwagę na kilka zagrożeń. Oto 3 przykłady niemiłych niespodzianek:

  1. możecie napłynąć na pokrywę lodową
  2. możecie napłynąć na śryż, czyli początkową postać lodu
  3. coś może napłynąć na Was
Packrafting nad Bugiem. Sprzęt: packraft Pinpack Amundsen z pokładem

Od czego zacząć zimowy packrafting?

Od sprawdzenia informacji na temat aktualnego stanu danej rzeki. Sami najczęściej rozpoczynamy od dwóch rzeczy:

  1. od wyboru miejsca spływu
  2. od określenia limitu czasu na wyprawę

Następnie wchodzimy na stronę https://www.wody.gov.pl/sytuacja-hydrologiczno-nawigacyjna i w zakładce „Aktualna sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna” szukamy danych o warunkach panujących danego dnia na terenie Polski. Sprawdzamy tam stan wody oraz lodu.

Przydatny „trik” na dobry wywiad przed spływem

Kiedy już wiemy, gdzie chcemy się wybrać z packraftem, robimy coś jeszcze. Szukamy w internecie na mapach, instytucji przy korycie rzeki np. kapitanatów czy pensjonatów działających przy korycie danej rzeki i dzwonimy tam.

Lokalna społeczność to doskonałe źródło informacji. Ludzie będący na miejscu, chętnie mówią nam, jakie warunki panują na ich terenie. Często są w stanie przewidzieć to, co może się w ich okolicy wydarzyć w najbliższym czasie.

Bezpieczny spływ packraftem w zimowych warunkach

Zima jest piękna. Obcowanie z przyrodą daje ogromny zastrzyk energii i jeszcze więcej zdrowia. Warunek jest jeden: musicie sami zadbać o bezpieczeństwo naszej wodnej wycieczki.

Poniżej prezentujemy 8 podstawowych zaleceń dotyczących zimowego packraftingu. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat – serdecznie zapraszamy Was na nasze warsztaty!

8 zasad bezpieczeństwa w zimowym spływie:

  • Wywiad to podstawa. Zbierz jak najwięcej informacji o wybranym odcinku rzeki. Stwórz listę rzeczy do zabrania.
  • Określ, ile czasu możesz poświęcić na spływ. Sami nigdy nie nastawiamy się na bicie rekordów długości trasy, zwłaszcza podczas trudnych warunków atmosferycznych. Zamiast ścigać się z licznikiem w nawigacji, wolimy cieszyć się chwilą.
  • Monitoruj sytuację w górze rzeki. Sprawdzaj, czy np. Czesi nie dokonują zrzutu wody ze swoich zbiorników (może to spowodować wzrost szybkości płynięcia wody).
  • Podróżuj tylko za dnia. Wtedy panuje najlepsza widoczność.
  • Zaopatrz się w sprzęt dostosowany do warunków, np. w suchy skafander. Sprzęt dobieramy tak, jak byśmy zakładali „kabinę” i przymusowy nocleg. Pamiętać należy, że często ratownika od osoby ratowanej różni tylko sprzęt. W myśl tej zasady może się okazać, iż przy dobrze dobranym ekwipunku w sytuacji awaryjnej jesteśmy w stanie zażegnać niebezpieczeństwo sami, a i może będziemy w stanie pomóc innej osobie.
  • Informuj na bieżąco swoich bliskich: gdzie jesteś, co się u Ciebie dzieje i jakie masz plany związane z wyprawą.
  • Panuj nad emocjami. Kwestie sporne rozstrzygaj jeszcze na brzegu, przed wejściem do wody.
  • Hipotermia to coś o czym myślimy, zanim będziemy mokrzy.